Jeśli zależy ci na pięknych nogach bez żylaków, wówczas z całą pewnością warto zdecydować się na profilaktykę przeciwżylakową, bowiem w ten sposób jesteśmy nie tylko w stanie chronić się przed niewydolnością żylną, ale również możemy łagodzić już pierwsze objawy rozwijających się żylaków.Co trzeba zrobić, aby chronić nasze żyły?
Zacznijmy od tego, że trzeba zacząć dbać o swoje nogi, zwłaszcza, jeśli każdego dnia spędzamy długie godziny w jednej, niezmienionej pozycji, siedzącej czy też stojącej. Taki siedzący, czy stojący tryb życia powoduje, że możemy znaleźć się w grupie podwyższonego ryzyka zachorowania na niewydolność żylną. Jeśli więc spędzamy godziny za biurkiem w pracy koniecznie róbmy sobie krótkie, częste przerwy podczas których rozprostujemy nogi, maszerujmy, róbmy przysiady. Dzięki takim przerwom damy nasze żyły trochę się „rozruszają”. Starajmy się nie krzyżować nóg podczas siedzenia, szczególnie należy tu zwrócić uwagę na nie siedzenie z nogą założoną na drugą nogę! Utrudnia to przepływ krwi! Jeśli możemy warto jest stopy trzymać np. na niewysokim stołku postawionym pod biurkiem. W trakcie robienia sobie przerw w ramach możliwości kładźmy stopy wyżej niż serce (ułatwi krążenie krwi), na przykład poprzez oparcie stóp na kilka – kilkanaście minut o wysokie krzesło.
Profilaktyka przeciwżylakowa obejmuje również zmianę diety, bowiem dzisiaj wiele osób odżywia się niewłaściwie, czego skutkiem jest nadwaga i otyłość, a wzmożona masa ciała również może być odpowiedzialna za rozwój żylaków kończyn dolnych. Konieczne jest więc zadbanie o odpowiednią wagę! Nie tylko będzie to korzyść dla naszych żył, ale także dla całego organizmu.
Warto nosić wygodne obuwie i dbać o właściwy ubiór, a w ten sposób także uchronimy się przed żylakami. Buty nie powinny być na zbyt wysokim obcasie, a ubrania nie powinny uciskać naszego ciała i powinny pozwolić nam na swobodne oddychanie.
Ciąża – niestety ciąża może bardzo zwiększyć prawdopodobieństwo, że na naszych nogach pojawią się żylaki. Warto kwestię tą poruszyć z lekarzem – być może w razie potrzeby przepisze on specjalne podkolanka, bądź rajstopy, które pomogą uniknąć rozwoju żylaków.
Ćwiczenia, ćwiczenia i jeszcze raz ćwiczenia! Zbyt mało się ruszamy, a zbyt dużo czasu spędza – zadbaj więc o odpowiednią ilość ruchu! Pamiętaj jednak, że jeśli masz już problemy z żylakami nie każdy rodzaj ruchu jest zalecany.
Pamiętaj, że żylakom łatwiej jest zapobiegać niż leczyć, ponieważ operacja żylaków to najczęstsza metoda leczenia rozwiniętej choroby! Postarajmy się więc dbać o nasze żyły i nie dopuścić do rozwoju tej „szpecącej” nogi choroby!